Spojrzał przez ramię
Martin odszedł czując się dyskryminowany i martwiąc się o dobre samopoczucie Toby’ego. Martin spojrzał przez ramię i zobaczył weterynarza wpatrującego się w niego przez żaluzje, które zamknęła chwilę wcześniej. Ta kobieta była okropna i Martin miał nadzieję, że nigdy więcej jej nie zobaczy. “Jesteśmy zdani na siebie, Toby” Ale to jeszcze nie był koniec.
Page 14 of 50