Jej wiadomość
Martin przetrząsnął wypełnione tabletkami pudełka i zobaczył małą notatkę na dnie. Potwierdziło to jego hipotezę. Leki pochodziły od weterynarza, który odmówił ich przyjęcia kilka dni wcześniej. Stwierdziła, że leki, które dostarczyła, prawdopodobnie pomogą Toby’emu. Ale prosiła również o trzymanie się z dala od kliniki. “Dla własnego bezpieczeństwa”
Page 19 of 50