rozdzierający serce widok
Wszystko zaczęło się w deszczowe poniedziałkowe popołudnie. Martin obudził się z krótkiej drzemki pod mostem, który nazywał domem. Ale zamiast obudzić się na widok merdającego ogona swojego psa, Martin zobaczył coś znacznie bardziej łamiącego serce. Toby leżał na boku i intensywnie skomlał. Najwyraźniej coś było z nim nie tak.
Page 2 of 50