Puste drzwi
W ciągu kilku sekund drzwi frontowe otworzyły się, a mężczyzna wybiegł na zewnątrz. Rozejrzał się dookoła, nawet za filarem, ale nikogo nie znalazł. Zadowolony, mężczyzna wrócił do środka. Ale za metalowym kontenerem siedział Martin, który odetchnął z ulgą. Ledwo zdążył się za niego schować.
Page 27 of 50