Niespokojne oczekiwanie
Przez pierwsze kilka dni po wysłaniu listu Jimmy był pełen nadziei, ale w miarę upływu czasu cisza powoli zanikała. Codziennie z niepokojem zaglądał do skrzynki pocztowej, aż pewnego dnia jego serce podskoczyło. Był tam list! Otworzył go drżącymi rękami, a jego oczy urosły. Mitch się zgodził!
Page 8 of 50